
Tyniec Wydawnictwo Benedyktynów
February 18, 2025 at 08:45 AM
📚 Mówił abba Matoes: „Pewien brat przyszedł do mnie i powiedział, że obmowa jest gorsza od nierządu. Odrzekłem: «To ciężkie słowa». On zapytał: «A co ty o tym sądzisz?» Ja zaś odpowiedziałem: «Obmowa jest zła, ale jest na nią prędkie lekarstwo, bo obmówca często żałuje i przyznaje się, że źle powiedział; nierząd natomiast jest śmiercią cielesną»” (Fragment pochodzi z publikacji "Apoftegmaty Ojców Pustyni, tom 1": https://tyniec.com.pl/zrodla-monastyczne/78-apoftegmaty-ojcow-pustyni-t1-9788373541962.html)
✒️ Abba Matoes w apoftegmacie porusza kwestię obmowy i nierządu, zestawiając te dwa grzechy w sposób, który może wywołać zaskoczenie. W odpowiedzi na słowa brata, który porównał obmowę do nierządu, abba dostrzega głęboką różnicę: obmowa, choć zła, posiada pewną przestrzeń do pokuty, do naprawy przez skruchę i wyznanie. W tym kontekście pojawia się intrygująca myśl o naturalnej hierarchii grzechów, gdzie to, co dotyczy słów, może być szybciej naprawione niż grzechy o charakterze fizycznym i cielesnym, jak nierząd.
Tym samym, Matoes dostrzega w obmowie nie tylko grzech, ale i potencjał do uzdrowienia. Zło wyrzucone na zewnątrz, wypowiedziane, staje się "mniejsze", bo łatwiej jest je przyznać i zmienić. Przykład obmowy, w tym przypadku, stanowi jakby przestrzeń do refleksji nad mocą słowa i konsekwencjami, które pociąga ono za sobą. Ciekawym wnioskiem jest tutaj także to, że słowa, choć potrafią ranić i niszczyć, nie są nieodwracalne – możemy je cofnąć, przeprosić za nie. W przeciwieństwie do czynów, które raz dokonane, często prowadzą do nieodwracalnych skutków.
Z drugiej strony, Matoes wskazuje na nierząd jako „śmierć cielesną”, co można odczytać jako złożoną metaforę. Cielesność, będąca częścią naszej natury, może popaść w zło w sposób, który jest trudniejszy do uzdrowienia, nie tylko w sensie fizycznym, ale i duchowym. Nierząd nie jest jedynie złamaniem reguł, lecz również wstąpieniem w przestrzeń śmierci – zarówno tej dosłownej, jak i duchowej.
Na końcu warto zapytać, czy współczesne społeczeństwo, tak skoncentrowane na cielesności i wrażliwości na słowa, nie zapomniało o głębszym sensie tych refleksji. W obliczu nowych form komunikacji, gdzie słowa i opinie rozprzestrzeniają się błyskawicznie, może warto powrócić do tego apoftegmatu i zastanowić się, jak nasze słowa budują lub niszczą naszą rzeczywistość.
❤️
👍
12