[TOK FM] O możliwych sposobach uregulowania statusu neosędziów: "Te dwa projekty są jak dwa pociągi jadące w jednym kierunku po tych samych torach, którymi są standardy konstytucyjne i europejskie. Projekt nr 1 to kolej dużych prędkości, który szybko dowiezie nas do celu (2,5 roku). Projekt nr 2 ma więcej przystanków po drodze (dotrzemy do celu za 5 lat). Agonalny stan sądownictwa nie pozwala nam czekać tak długo na uporządkowanie sytuacji. Projekty są rozwiązaniem węzłowego problemu w sądach czyli uporządkowania sytuacji dla obywateli, by zapewnić im stabilne orzeczenia i przyspieszenie postępowań. Projekty nie zakładają usunięcia "tysięcy" sędziów. Tylko grupa ok. 300 osób dostanie ofertę stanowisk referendarzy do czasu rozstrzygnięcia ponownych konkursów. To osoby, które przyszły z innych zawodów i z uwagi na wadliwość neo-KRS nigdy nie zyskały konstytucyjnego statusu sędziego. Bliższy oczekiwaniom obywateli jest projekt nr 1, który w krótszym terminie rozwiąże problem neosędziów.